03-01-2018, 20:55
PRS- w sumie to i racja, sam nie jestem w stanie przewidzieć czy mi dziecko nie zachoruje. Ale tak czy siak postarałem się już w międzyczasie o towarzystwo dla syna. Jak zdobywaliśmy NGT'em wszystkie Szczyty Polski to był ze mną kolega Piotr...no i właśnie namówiłem Go, żeby pojechał na zlot razem ze swoją rodzinką. Muszę mu tylko przypomnieć, żeby wziął gitarę, to może wesprze Blatio w grajkowaniu :)
A tak jak patrzę na Twój wpis PRS to zaintrygowało mnie jedno zdanie ''Z drugiej strony to ja nie zabieram swoich ze względów ,,pedagogicznych''''- czy mógłbyś rozwinąć tą myśl? :)
Nie chciałbym się zdziwić i dziecka szokować jak się okaże, że o 22 ktoś krzyknie ''GOLCUJEMY'' i wszyscy zaczną biegać na golasa, bo ''to przecież taka tradycja na zlotach NGT'u'' :D
-------------------------------------------
komodus
A tak jak patrzę na Twój wpis PRS to zaintrygowało mnie jedno zdanie ''Z drugiej strony to ja nie zabieram swoich ze względów ,,pedagogicznych''''- czy mógłbyś rozwinąć tą myśl? :)
Nie chciałbym się zdziwić i dziecka szokować jak się okaże, że o 22 ktoś krzyknie ''GOLCUJEMY'' i wszyscy zaczną biegać na golasa, bo ''to przecież taka tradycja na zlotach NGT'u'' :D
-------------------------------------------
komodus