10-12-2018, 20:19
@dave ''Czytam, czytam tę ostatnią stronę i oczom nie wierzę...''
Dlaczego? Ja chodzę głównie po płaskim - tereny leśne, powojskowe (w tym z okresu ''zimnej wojny''), opuszczone fabryki, różne ruiny. Często trzeba wchodzić na czworakach czy przeczołgiwać się. Wnętrza przeważnie wilgotne, zasyfione. W połowie lat 90. używałem amerykańskiej kurtki kontraktowej z goretexem. Po kilku miesiącach chodzenia zaliczyłem drut kolczasty na plecy i po kurtce. Białoruska i ruska (obie to wersje rozwojowe wzoru opracowanego w latach 80. do walk w Afganistanie) mają bardzo gęsty splot materiału i ciężko je uszkodzić. Turystyka to nie tylko łażenie po górach.
---
Edytowany: 2018-12-10 20:23:49
Dlaczego? Ja chodzę głównie po płaskim - tereny leśne, powojskowe (w tym z okresu ''zimnej wojny''), opuszczone fabryki, różne ruiny. Często trzeba wchodzić na czworakach czy przeczołgiwać się. Wnętrza przeważnie wilgotne, zasyfione. W połowie lat 90. używałem amerykańskiej kurtki kontraktowej z goretexem. Po kilku miesiącach chodzenia zaliczyłem drut kolczasty na plecy i po kurtce. Białoruska i ruska (obie to wersje rozwojowe wzoru opracowanego w latach 80. do walk w Afganistanie) mają bardzo gęsty splot materiału i ciężko je uszkodzić. Turystyka to nie tylko łażenie po górach.
---
Edytowany: 2018-12-10 20:23:49