09-12-2018, 15:40
Ludzie oczekują trwałości na lata i wygody a tak to panie tylko w erze. Mało kto produkuje teraz buty na 30lat sporadycznego górołażenia bo byłyby drogie i nie tak wygodne. Jak ktoś w nowych butach dostanie bąbla albo/i go zaczną boleć kolana to leci na reklamację. Jorg np. napisał ''jak zapłaciłem dużo to oczekują trwałości'', tylko, że jakość to nie trwałość. To jak w tej anegdocie z silnikami w F1 - jeśli po wyścigu silnik jest sprawny to znaczy, że był za ciężki. Trochę jak gore-texem - jak wydałem 2 klocki to mam się nie pocić. Ale to mało ważne. Najuczciwiej byłoby gdyby producent jasno określił minimalną trwałość buta, ale tego nie zrobi bo nie musi i tyle. Ja swoje zapłaciłem za naukę w przedwcześnie moim zdaniem zniszczonym sprzęcie i będę wiedział na przyszłość. Nie ma co teraz rozdzierać szat i narzekać jakie to dawniej buty były trwałe, tylko przyjąć do wiadomości, że teraz tak jest. Dawniej z kolei bawełniane plecaki potrafiły wypić 10l wody i jeszcze się wytrzeć w kilka lat na wylot.
-------------------------------------------
m
-------------------------------------------
m