09-11-2018, 15:58
Należę do osób, które szybko ''zużywają'' obuwie... z tego względu nie kupowałem nigdy butów w kwocie powyżej 400 zł.
Czytając ten wątek zastanawiam się, czy warto ''inwestować'' w buty 800 -1000 zł.
Tak wiem, jesteśmy zbyt biedni by kupować.... ''byle co''.
Z drugiej strony, kilka lat temu wydane ''1000 zł'' miało inną wartość niż dziś. Dzisiaj dla mnie to odpowiednik 500 zł, biorąc pod uwagę wzrost płac.
Moja sugestia/prośba do osób opisujących swoje ''perypetie'' z obuwiem, by jeśli to możliwe podawać w wątku.... nie tylko markę ale też model.
-------------------------------------------
W
Czytając ten wątek zastanawiam się, czy warto ''inwestować'' w buty 800 -1000 zł.
Tak wiem, jesteśmy zbyt biedni by kupować.... ''byle co''.
Z drugiej strony, kilka lat temu wydane ''1000 zł'' miało inną wartość niż dziś. Dzisiaj dla mnie to odpowiednik 500 zł, biorąc pod uwagę wzrost płac.
Moja sugestia/prośba do osób opisujących swoje ''perypetie'' z obuwiem, by jeśli to możliwe podawać w wątku.... nie tylko markę ale też model.
-------------------------------------------
W