11-07-2018, 21:43
W moich hanwagach tatra (kupione w 2011 - zamawiane przez dystrybutora u producenta ze względu na rozmiar, czekałem na nie około miesiąca, rzekomo były robione do tego zamówienia, więc jeśli wierzyć w to, to nie były leżakiem magazynowym), też zaczęły rozwarstwiać się podeszwy (jesienią zeszłego roku na dwudniowym wypadzie w beskidach, prawie jednocześnie lewy i prawy). Skleiłem warstwy PU i gumy czym się dało - działa póki co, zaliczyłem jeszcze 2 wypady w nich, na razie stoją w szafie i czekają na moją decyzję co dalej ;)
Raczej skłaniałbym się do wymiany podeszwy u polskich szewców lub hanzela niż u producenta. W sumie buty (poza podeszwami), nie są jakoś bardzo styrane.
PS: prośba do adminów o zmianę tytułu, bo jak widać nie tylko meindl...
Raczej skłaniałbym się do wymiany podeszwy u polskich szewców lub hanzela niż u producenta. W sumie buty (poza podeszwami), nie są jakoś bardzo styrane.
PS: prośba do adminów o zmianę tytułu, bo jak widać nie tylko meindl...