03-01-2018, 21:27
Nie, do tamtych czasów nie wrócimy, bo jak widać sprawę załatwia przyznanie się firmy i zalecenie odpłatnej wymiany podeszwy. Tak czy siak firma zarobi.
Chłopakowi w Perfektach też skruszała pianka w pięcie. Kwestia czasu niestety.
Czy ona faktycznie coś daje? Osobiście zlał bym amortyzację, wybieram trwałość, a do amortyzacji wystarczy mi jakaś wkładka żelowa. But w góry, to but w góry, pianki zostawmy biegaczom.
Chłopakowi w Perfektach też skruszała pianka w pięcie. Kwestia czasu niestety.
Czy ona faktycznie coś daje? Osobiście zlał bym amortyzację, wybieram trwałość, a do amortyzacji wystarczy mi jakaś wkładka żelowa. But w góry, to but w góry, pianki zostawmy biegaczom.