06-02-2017, 12:21
Bez mojej butelki Nalgene nigdzie się nie ruszam, choć waży tak dużo nie umiem się jej wyrzec :-). Pierwszą stłukłam - upadła na drogę, była pełna. Druga ma się dobrze. Jest to wersja 0,7 l, OTF ale ze zwykłą nakrętką Widemouth. Litrowa jest dla mnie nie wygodna, trudno ją wcisnąć do kieszeni plecaka, trudno naciągnąć mokrą skarpetkę.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com