09-03-2017, 08:23
Potwierdzam, kiedyś była to chatka studencka, czyli z założenia obiekt ogólnodostępny z ''grubymi'' imprezami ;)
Gdyby nadal tak było i sytuacja awaryjna, wtedy statutowo nie ma prawa nikt odmówić schronienia.
Jednak w obecnej chwili jest to obiekt prywatny, jak wiele innych BYŁYCH schronisk PTTK i każdy właściciel może sobie ustalać własne zasady i regulaminy. Jest u siebie, tak jak każdy we własnym domu ;)
Tylko jego dobrą wolą jest czy nas przyjmie na nocleg, pozwoli zjeść własne kanapki, napić się herbaty z termosu itp. co w wielu prywatnych ''schroniskach'', jest zabronione. Nawet nie mają one już w nazwie ''PTTK'', ludzie z przyzwyczajenia, przychodzą i stosują ''po staremu'' zasady schroniskowe. Czasem właściciele przymykają na to oko, a czasem wychodzą właśnie takie sytuacje jak powyższa.
---
Edytowany: 2017-03-09 08:49:29
Gdyby nadal tak było i sytuacja awaryjna, wtedy statutowo nie ma prawa nikt odmówić schronienia.
Jednak w obecnej chwili jest to obiekt prywatny, jak wiele innych BYŁYCH schronisk PTTK i każdy właściciel może sobie ustalać własne zasady i regulaminy. Jest u siebie, tak jak każdy we własnym domu ;)
Tylko jego dobrą wolą jest czy nas przyjmie na nocleg, pozwoli zjeść własne kanapki, napić się herbaty z termosu itp. co w wielu prywatnych ''schroniskach'', jest zabronione. Nawet nie mają one już w nazwie ''PTTK'', ludzie z przyzwyczajenia, przychodzą i stosują ''po staremu'' zasady schroniskowe. Czasem właściciele przymykają na to oko, a czasem wychodzą właśnie takie sytuacje jak powyższa.
---
Edytowany: 2017-03-09 08:49:29