14-02-2017, 12:08
-beskidbike hmmm... tez się na porzucenie auta na Przegibku nastawiłam- z Krakowa to najprościej mi tam no i w miarę duży ten parking jest z tego co pamiętam, i knajpa tam była.. ale skoro lepiej nie - w sumie jako miejscowy najlepiej znasz realia.
Czyli albo Straconka - kościół (a jakby tam jeszcze od Straconki kawałek asfaltem (ul. Małej Straconki) wzdłuż żółtego podjechać do zakazu - jest tam jakiś parking? na googlu jakiś kawałek miejsca jest - tylko spore krzory wokół) albo opcja 2 z Wilkowic ulica Harcerską i wtedy porzucić autko naprzeciw Ośr. ZHP ''Wilczysko'' - tylko tam tez krzory i pustka (na google maps). Czy wyżej na tej Harcerskiej byłoby gdzie stanąć ewentualnie? Gdyby tą Harcerska pociągnąć pod schr. na Magurce i tam stanąć - co rozważam tylko w ostateczności jeśli nie dam rady sie urwać przed 17sta z pracy - czy nisko zawieszone auteczko da radę i fogle czy to tak legalnie można bo mam mieszane uczucia co do takiego rozwiązania?
Czyli albo Straconka - kościół (a jakby tam jeszcze od Straconki kawałek asfaltem (ul. Małej Straconki) wzdłuż żółtego podjechać do zakazu - jest tam jakiś parking? na googlu jakiś kawałek miejsca jest - tylko spore krzory wokół) albo opcja 2 z Wilkowic ulica Harcerską i wtedy porzucić autko naprzeciw Ośr. ZHP ''Wilczysko'' - tylko tam tez krzory i pustka (na google maps). Czy wyżej na tej Harcerskiej byłoby gdzie stanąć ewentualnie? Gdyby tą Harcerska pociągnąć pod schr. na Magurce i tam stanąć - co rozważam tylko w ostateczności jeśli nie dam rady sie urwać przed 17sta z pracy - czy nisko zawieszone auteczko da radę i fogle czy to tak legalnie można bo mam mieszane uczucia co do takiego rozwiązania?