14-02-2017, 01:36
Na Przegibku w nocy nie ma żywego ducha. Czasem w weekend młodzi z dyskotek przyjeżdżają z panienkami, bynajmniej nie podziwiać góry ;) Inne bractwo też lubi zajrzeć i podriftować po zakrętach, także ja bym tam auta nie zostawił.
Z autobusów do Straconki jedzie 11. Trzeba wysiąść obok kościoła i żółtym przez Łysą. Po stromym podejściu od Łysej jest odbicie w prawo bez szlaku do chatki, jest drogowskaz na drzewie. 5 minut zejścia w dół i jest chata.
Od Wilkowic samochodem da się podjechać pod samą chatę, gdyby trzeba było dostarczyć cięższe ładunki
---
Edytowany: 2017-02-14 01:38:32
Z autobusów do Straconki jedzie 11. Trzeba wysiąść obok kościoła i żółtym przez Łysą. Po stromym podejściu od Łysej jest odbicie w prawo bez szlaku do chatki, jest drogowskaz na drzewie. 5 minut zejścia w dół i jest chata.
Od Wilkowic samochodem da się podjechać pod samą chatę, gdyby trzeba było dostarczyć cięższe ładunki
---
Edytowany: 2017-02-14 01:38:32