26-10-2016, 13:45
wydaje mi się, że ustalenie terminu, samej daty, jest ok. wyznaczenie konkretnej godziny, może przyczynić się do powstania jakiejś presji. a to nie koniecznie jest potrzebne. szczególnie dla osób wybierających się na Rysy czy też inne oblegane szlaki (np. Szczeliniec).
druga sprawa, to kwestia o której pisze Ramol i Cantores. bo co jeśli nikt nie zapisze się na któryś z wymienionych szczytów czy inny, który jest w bliskości z drugim szczytem KGP (np. Kowadło i Rudawiec)? jak widać, są miejsca gdzie dwa można zaliczyć w ciągu dnia.
druga sprawa, to kwestia o której pisze Ramol i Cantores. bo co jeśli nikt nie zapisze się na któryś z wymienionych szczytów czy inny, który jest w bliskości z drugim szczytem KGP (np. Kowadło i Rudawiec)? jak widać, są miejsca gdzie dwa można zaliczyć w ciągu dnia.