23-10-2016, 20:01
Na Robaczej ;-) byłem i ja z Gosią po głównym peletonie.
Do mojej chaty-hibernaty (11°C w pokoju) już dotarłem wcześniej.
Była moc - pochwał nie szczędzę, a nie wyliczam coby kogoś nie pominąć.
Przepis na alkopastę też bym chciał, bo nie zawsze mam chęć na kieliszek chleba :D
Dzięki wszystkim i każdemu z osobna.
Do zobaczenia na kolejnych zlotach i na szlaku!
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Do mojej chaty-hibernaty (11°C w pokoju) już dotarłem wcześniej.
Była moc - pochwał nie szczędzę, a nie wyliczam coby kogoś nie pominąć.
Przepis na alkopastę też bym chciał, bo nie zawsze mam chęć na kieliszek chleba :D
Dzięki wszystkim i każdemu z osobna.
Do zobaczenia na kolejnych zlotach i na szlaku!
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)