26-08-2016, 11:09
Spokojnie, dzwoniłam już rano, tylko nie miałam czasu żeby tu coś napisać ;)
Sprawa najważniejsza - termin 21-23.10 jest wolny i wstępnie go zarezerwowałam :)
Ustaliłam co następuje:
- Jeśli będzie nas powyżej 40 osób, to cena za łóżko za noc będzie dla nas wynosiła 20 zł. Jest to cena noclegu ze śpiworem (poprzednia pani źle mnie poinformowała). Pościel kosztuje dodatkowo 7 zł (opłata jednorazowa za dwie noce).
- Przy tej ilości osób będziemy w schronisku sami, nie będą przyjmowane żadne dodatkowe grupy.
- Problem jest z namiotami, bo pani powiedziała, że nie mają pola namiotowego, a nawet jakby ktoś chciał się rozbić, to opłata będzie taka sama, bo będzie korzystał ze wszystkiego tak samo jak inni. Bardzo zachęcała do spania w łóżkach i nie rozumiała mojego tłumaczenia, że niektórzy po prostu lubią pod namiotem ;)
- Jest duża sala i rzutnik i możemy z tego korzystać.
- Nie ma kuchni, jest tylko aneks z czajnikiem, dwoma palnikami elektrycznymi, zlewem i małą lodówką. Wielkiego gotowania nie będzie.
- Można zamówić catering (jeśli zdecydują się wszyscy, to obiadokolacja kosztuje 15 zł, jeśli mniej osób, to cenę trzeba ustalić).
- Możemy sobie zrobić ognisko, drewno znajdziemy w lesie, a gdyby nam się nie chciało szukać to można też kupić (30 zł za taczkę).
- Jeśli będziemy sami (czyli powyżej 40. osób), to ciszę nocną (albo jej brak) ustalamy my ;)
- Alkohol dozwolony - upewniłam się ;)
Rezerwacji trzeba dokonać pisemnie. Zajmę się tym jeśli się zdecydujemy. Pani nic nie mówiła o zaliczce więc chyba się obędzie bez niej.
Umówiłam się, że sprawę załatwimy w przyszłym tygodniu, bo później znowu pani nie będzie.
Zbierzemy 40 osób? :D
Sprawa najważniejsza - termin 21-23.10 jest wolny i wstępnie go zarezerwowałam :)
Ustaliłam co następuje:
- Jeśli będzie nas powyżej 40 osób, to cena za łóżko za noc będzie dla nas wynosiła 20 zł. Jest to cena noclegu ze śpiworem (poprzednia pani źle mnie poinformowała). Pościel kosztuje dodatkowo 7 zł (opłata jednorazowa za dwie noce).
- Przy tej ilości osób będziemy w schronisku sami, nie będą przyjmowane żadne dodatkowe grupy.
- Problem jest z namiotami, bo pani powiedziała, że nie mają pola namiotowego, a nawet jakby ktoś chciał się rozbić, to opłata będzie taka sama, bo będzie korzystał ze wszystkiego tak samo jak inni. Bardzo zachęcała do spania w łóżkach i nie rozumiała mojego tłumaczenia, że niektórzy po prostu lubią pod namiotem ;)
- Jest duża sala i rzutnik i możemy z tego korzystać.
- Nie ma kuchni, jest tylko aneks z czajnikiem, dwoma palnikami elektrycznymi, zlewem i małą lodówką. Wielkiego gotowania nie będzie.
- Można zamówić catering (jeśli zdecydują się wszyscy, to obiadokolacja kosztuje 15 zł, jeśli mniej osób, to cenę trzeba ustalić).
- Możemy sobie zrobić ognisko, drewno znajdziemy w lesie, a gdyby nam się nie chciało szukać to można też kupić (30 zł za taczkę).
- Jeśli będziemy sami (czyli powyżej 40. osób), to ciszę nocną (albo jej brak) ustalamy my ;)
- Alkohol dozwolony - upewniłam się ;)
Rezerwacji trzeba dokonać pisemnie. Zajmę się tym jeśli się zdecydujemy. Pani nic nie mówiła o zaliczce więc chyba się obędzie bez niej.
Umówiłam się, że sprawę załatwimy w przyszłym tygodniu, bo później znowu pani nie będzie.
Zbierzemy 40 osób? :D