09-08-2016, 21:52
Hej.
1. Spałem w Cyrli trzy tygodnie temu przyszliśmy w niedzielę wieczorem w deszczu i obsługa mile nas zaskoczyła nawet bufet otwarli na chwilę specjalnie.
Standard tam jest ewidentnie ''prywatny'' a nie ''PTTKowski'' - pokoje bardziej hotelowe niż schroniskowe.
Schodziliśmy do Rytra szlakiem a nie drogą ale nawet ten fragment przy schronisku nie wyglądał na przejezdny dla osobówek. Bez napędu na 4 łapy się obejdzie pewnie ale zawieszenie wyższe się przyda.
2. Stanica ZHP w Kosarzyskach. Organizowałem tam kiedyś imprezę studencką. Jeśli nic się nie pozmieniało to standard jest ''schroniskowy bardzo''. Problemy tam widzę dwa: Brak bufetu - ale na zlotach nigdy nie brakowało jedzenia:) Regulamin - Zakaz żucia gumy i spożywania alkoholu. Kiedyś pilnowali tylko pierwszego :)
1. Spałem w Cyrli trzy tygodnie temu przyszliśmy w niedzielę wieczorem w deszczu i obsługa mile nas zaskoczyła nawet bufet otwarli na chwilę specjalnie.
Standard tam jest ewidentnie ''prywatny'' a nie ''PTTKowski'' - pokoje bardziej hotelowe niż schroniskowe.
Schodziliśmy do Rytra szlakiem a nie drogą ale nawet ten fragment przy schronisku nie wyglądał na przejezdny dla osobówek. Bez napędu na 4 łapy się obejdzie pewnie ale zawieszenie wyższe się przyda.
2. Stanica ZHP w Kosarzyskach. Organizowałem tam kiedyś imprezę studencką. Jeśli nic się nie pozmieniało to standard jest ''schroniskowy bardzo''. Problemy tam widzę dwa: Brak bufetu - ale na zlotach nigdy nie brakowało jedzenia:) Regulamin - Zakaz żucia gumy i spożywania alkoholu. Kiedyś pilnowali tylko pierwszego :)