10-01-2019, 12:02
Wracając do tematu przewodniego całego wątku dla mnie jednym z fajniejszych schronisk jest 5 stawów. Mam kilka wspomnień szczególnie poza sezonem kiedy w schronisku nocowało góra 10 osób.
W Alpach największe wrażenie zrobiło na mnie Cabane Bertol na wysokości 3311. Podejście robiłem w fatalnej pogodzie, w deszczu i dzień po opadzie śniegu. Schronisko było prawdziwą enklawą przytulności :)
W Alpach największe wrażenie zrobiło na mnie Cabane Bertol na wysokości 3311. Podejście robiłem w fatalnej pogodzie, w deszczu i dzień po opadzie śniegu. Schronisko było prawdziwą enklawą przytulności :)