09-01-2019, 16:57
Hmmm... czytając post -stef a no jak i wcześniejsze dochodzę do wniosku ze niedzisiejszy jestem. Bo głupio by mi było o czwartej nad ranem (wschód słońca był po godzinie 7:00 więc czym była wymuszona ta wizyta w schronisku 3h wcześniej ?) budzić kogoś i oczekiwać, że przyjmie mnie z otwartymi ramionami. Tak normalnie przez szacunek dla snu drugiego człowieka. A jak (jakkolwiek bardzo grzecznie i kulturalnie) usłyszałbym, że to taka tradycja i wszystko było zaplanowane (łącznie z możliwością ogrzania się w schronisku) ale nikt nie uznał za zasadne mnie/chatowego o tym powiadomić to poziom irytacji wzrósłby bardzo mocno.
Z ciekawości sprawdziłem jak jest treść przywoływanego tu często regulaminu schronisk PTTK.
I tu pytanie do obeznanych z tematem czy regulamin pod poniższym linkiem jest obowiązujący czy jest gdzieś jakaś inna wersja rozszerzona:
https://www.pttk.pl/pttk/przepisy/index....schronisko
Bo ja osobiście nie widzę punktu, który mógłby zostać złamany w sytuacji opisanej przez -stef a no. Podobnie jak we wcześniej opisanej sytuacji z Sylwestrem.
-------------------------------------------
HT
Z ciekawości sprawdziłem jak jest treść przywoływanego tu często regulaminu schronisk PTTK.
I tu pytanie do obeznanych z tematem czy regulamin pod poniższym linkiem jest obowiązujący czy jest gdzieś jakaś inna wersja rozszerzona:
https://www.pttk.pl/pttk/przepisy/index....schronisko
Bo ja osobiście nie widzę punktu, który mógłby zostać złamany w sytuacji opisanej przez -stef a no. Podobnie jak we wcześniej opisanej sytuacji z Sylwestrem.
-------------------------------------------
HT