08-01-2019, 10:30
Hm, Hermanos.
Jeszcze jakiś czas temu wstukiwałbym w klawiaturę replikę na Twoją wypowiedź z pasją równą co najmniej pędzącego bizona..., ale:
a) po pierwsze forum nauczyło mnie (i dalej uczy) pewnej ogłady,
b) powtarzające się w tym samym temacie potyczki ad personam czytam z daleko idącą niechęcią. To się nie sprawdza.
Cenię i lubię ironię, często sam z niej jej korzystam, ale w tym przypadku jakoś mnie mierzi, zwłaszcza, że spłaszcza opisany problem, a do tego próbuje narzucić czytającym pewną narrację.
Narrację przy tym błędną i nieprawdziwą.
EOT
Muszę przyznać, że jestem szczerze zaskoczony zarówno liczbą komentarzy, jak i wybrzmiałymi przy okazji wątkami pobocznymi :)
Gumi, na nudę z nimi (nami) nie możesz narzekać ;)
Jeszcze jakiś czas temu wstukiwałbym w klawiaturę replikę na Twoją wypowiedź z pasją równą co najmniej pędzącego bizona..., ale:
a) po pierwsze forum nauczyło mnie (i dalej uczy) pewnej ogłady,
b) powtarzające się w tym samym temacie potyczki ad personam czytam z daleko idącą niechęcią. To się nie sprawdza.
Cenię i lubię ironię, często sam z niej jej korzystam, ale w tym przypadku jakoś mnie mierzi, zwłaszcza, że spłaszcza opisany problem, a do tego próbuje narzucić czytającym pewną narrację.
Narrację przy tym błędną i nieprawdziwą.
EOT
Muszę przyznać, że jestem szczerze zaskoczony zarówno liczbą komentarzy, jak i wybrzmiałymi przy okazji wątkami pobocznymi :)
Gumi, na nudę z nimi (nami) nie możesz narzekać ;)