03-01-2019, 22:38
Farfura,
Nie chciałbym wygłaszać jakichś jednoznacznych opinii, bo one jak zwykle zależą od punktu siedzenia. Nie byłem na miejscu, nie analizowałem ksiąg rachunkowych i okoliczności, więc wypowiadam się jedynie na podstawie własnych przypuszczeń.
Twoi kulturalni znajomi chcieli się tylko w schronisku w Sylwestra wysikać ;-) oraz uzupełnić tak powstały ubytek elektrolitów przyrządzoną tam herbatą, inni mogli mieć mniej uczciwe zamiary, których wcielenie w życie zapewne by sprawiło, że już nikt nigdy za imprezę sylwestrową by tam nie zapłacił, skoro za darmo można wejść ''na chwilę'' (casus kolejki w urzędzie ''ja się tylko wejdę zapytać'')
Tego typu argumentacja (rzeczywistość kontra regulamin) była w użyciu przy okazji przepoczwarzenia się schroniska na Równicy w gościniec, a argumentom najemców też trudno odmówić racji.
Nie chciałbym wygłaszać jakichś jednoznacznych opinii, bo one jak zwykle zależą od punktu siedzenia. Nie byłem na miejscu, nie analizowałem ksiąg rachunkowych i okoliczności, więc wypowiadam się jedynie na podstawie własnych przypuszczeń.
Twoi kulturalni znajomi chcieli się tylko w schronisku w Sylwestra wysikać ;-) oraz uzupełnić tak powstały ubytek elektrolitów przyrządzoną tam herbatą, inni mogli mieć mniej uczciwe zamiary, których wcielenie w życie zapewne by sprawiło, że już nikt nigdy za imprezę sylwestrową by tam nie zapłacił, skoro za darmo można wejść ''na chwilę'' (casus kolejki w urzędzie ''ja się tylko wejdę zapytać'')
Tego typu argumentacja (rzeczywistość kontra regulamin) była w użyciu przy okazji przepoczwarzenia się schroniska na Równicy w gościniec, a argumentom najemców też trudno odmówić racji.