07-06-2010, 14:15
ROKO - niewykluczone... :) tamte miejsca były polecone przez ''kierownictwo'' Odrodzenia, mnie pasowało zwłaszcza, że w 5 samochodów jechaliśmy... Dodatkowo w tym roku w czwartkowe popołudnie lało aż miło, a ''Prezes'' schronu zjechał na dół, pokazał drogę do Leśniczówki, zapakował plecaki do swojego auta i jeszcze chciał zabrać kogoś chętnego na górę... ale wszyscy (23 sztuki, w tym 10 dzieci) solidarnie woleliśmy przemoknąć, co też nastąpiło... oj bardzo :-)
Dodatkowe pozytywy: wrzątek w Odrodzeniu darmowy i nawet ''zołza'' nie pluła jadem, że kubki nierówno ustawione :P, a na Szrenicy dostaliśmy nawet czajnik do pokoju.....
Dodatkowe pozytywy: wrzątek w Odrodzeniu darmowy i nawet ''zołza'' nie pluła jadem, że kubki nierówno ustawione :P, a na Szrenicy dostaliśmy nawet czajnik do pokoju.....