07-06-2010, 12:38
Pozwolę sobie ponownie parę słów o moim ulubionym schronie Odrodzenie w Karkonoszach. Byłam tam rok temu i ponownie w ostatni weekend. Zmiany są zdecydowanie widoczne. Hol odnowiony, ścianka wspinaczkowa, 3 kominki w jadalniach, ciepłe kaloryfery i woda w kranie. Pokoje i łazienki wyremontowane. W łazienkach papier i mydło w płynie. Zapewniony parking na dole (pensjonat Marzenie, bądź Leśniczówka). Jedzenie ma już swoją markę.. Jedyny minusik to Pani za ladą... ech... typ zołzy ale do rozbrojenia :)
Schron na Szrenicy - się nie umywa.. na Hali Szrenickiej - omijać lepiej...
Schron na Szrenicy - się nie umywa.. na Hali Szrenickiej - omijać lepiej...