28-04-2009, 17:54
ronin, cantores
W Odrodzeniu naprawdę zmieniło się nie do poznania! Przede wszystkim obsługa i podejście do turysty. Byłem tam miesiąc temu - ogień w sali jadalnej, cieplutko w pokoju i ciepły prysznic to prawda:) Na razie tylko w jednej łazience bodajże, ale przed nowymi najemcami naprawdę dużo pracy. Zastali obiekt w fatalnym stanie ale już widać postępy. Jeżeli wystarczy im motywacji, to z przyjemnością będę tam wracał. Ludzie są przemili i mają duże plany. Mam nadzieję, że im się uda.
W Odrodzeniu naprawdę zmieniło się nie do poznania! Przede wszystkim obsługa i podejście do turysty. Byłem tam miesiąc temu - ogień w sali jadalnej, cieplutko w pokoju i ciepły prysznic to prawda:) Na razie tylko w jednej łazience bodajże, ale przed nowymi najemcami naprawdę dużo pracy. Zastali obiekt w fatalnym stanie ale już widać postępy. Jeżeli wystarczy im motywacji, to z przyjemnością będę tam wracał. Ludzie są przemili i mają duże plany. Mam nadzieję, że im się uda.