08-02-2009, 15:01
W Odrodzeniu nastąpiło faktycznie nowe. Kibel na parterze nieczynny, przepraszają. Na pierwszym piętrze nieczynny- też przepraszają. W hallu na dole tynk z sufitu odpada płatami, a dach (albo gdzieś pion kanalizacyjny) przecieka tak, że jest spora kałuża. Niedługo zacznie sufit odpadać.
W bufecie za to śmierdzi lizolem.
Byłem wczoraj.
W bufecie za to śmierdzi lizolem.
Byłem wczoraj.