11-01-2008, 12:21
~Arni, nie no, pisalem ze mało sie zdziwilem ,lub nawet nie zdziwilem.
Ale troche mnie dziwi fakt braku wrządku, wiem, że to goprówka gdzie gościnnie się przyjmuje turystów, ale przynajmniej ze strony markowych szczawin wynika, że robi to ta sama osoba co prowadzi schronisko, a herbatki i kawy robią, wiec woda i prąd jest... z tego co pamietam to schronisko musi sprzedawać wrzątek ''po cenie kosztów'' tutaj widać wykorzystano kruczek ,że schroniska nie ma tylko goprówka i niech turysci kupują wszystko gotowe...
Ale troche mnie dziwi fakt braku wrządku, wiem, że to goprówka gdzie gościnnie się przyjmuje turystów, ale przynajmniej ze strony markowych szczawin wynika, że robi to ta sama osoba co prowadzi schronisko, a herbatki i kawy robią, wiec woda i prąd jest... z tego co pamietam to schronisko musi sprzedawać wrzątek ''po cenie kosztów'' tutaj widać wykorzystano kruczek ,że schroniska nie ma tylko goprówka i niech turysci kupują wszystko gotowe...