11-01-2008, 12:01
Witam mam pytanie nt. schroniska na Markowych Szczawinach, dotychczas tam nie spalem a w najblizszym czasie z powodu checi zimowej wycieczki ba babią zarezerwowałem tam sobie 2 noclegi.
Aktualnie ''spi'' sie tam w goprówce, bo schronisko jest remontowane, bardzo sie zdziwilem gdy okazalo się ,że nie ma kuchni turystycznej(no tu malo sie zdziwilem jak schroniska nie ma...) ale ,że nie wydają wrządku a moje pytanie pan skwitował''sprzedajemy zupki, obiadki, kawe i herbate'', bede zapewne kupował 4 szklanki herbaty by do termosa przelac... . Mam więc pare pytan,
sa przed goprówka/schroniskiem jakieś laweczki czy coś by mozna bylo sobie spokojnie ugotować wode na herbate? Obsluga robi w tym wypadku jakiś ''problem''? jakie tam sa ogolnie warunki tzn, kibel jakis prysznic, o ktorej bufet jest otwierany i jak kształtują tam sie ceny? a i czy jest zniżka dla czlonków pttku, bo po braku wrządku to sie spodziewam, ze moze nie byc...
Aktualnie ''spi'' sie tam w goprówce, bo schronisko jest remontowane, bardzo sie zdziwilem gdy okazalo się ,że nie ma kuchni turystycznej(no tu malo sie zdziwilem jak schroniska nie ma...) ale ,że nie wydają wrządku a moje pytanie pan skwitował''sprzedajemy zupki, obiadki, kawe i herbate'', bede zapewne kupował 4 szklanki herbaty by do termosa przelac... . Mam więc pare pytan,
sa przed goprówka/schroniskiem jakieś laweczki czy coś by mozna bylo sobie spokojnie ugotować wode na herbate? Obsluga robi w tym wypadku jakiś ''problem''? jakie tam sa ogolnie warunki tzn, kibel jakis prysznic, o ktorej bufet jest otwierany i jak kształtują tam sie ceny? a i czy jest zniżka dla czlonków pttku, bo po braku wrządku to sie spodziewam, ze moze nie byc...