04-09-2007, 15:02
IMHO wygrywa Chata pod Rysami,po ostatniej zadymce śnieżnej na rysach ''uratowało mi zycie'' bo na zejście do moka nie byłoby czasu ani sił. tak to prawda ze kosztuje 420 koron ale w cenie jest tak wypasione śniadanie ze porównując z standardem murowanica czy moka to noc + śniadanie wychodzi taniej, poza tym kto co lubi - czy hotelowac sie z ciepłym prysznicem ( to tez przyjemne) przez kilka dni w tym samym miejscu, czy dostać schronienie na noc w świetnej atmosferze i z samego rana biec na dalszą wyrype, btw. ceny jedzenia i ''napitków'' (wnoszonych na plecach przez tragarzy) w chacie sa mniejsze niz w murowancu gdzie przywozi je ciężarówka - , specyfika chaty polega na jej niedostępności - co zarazem czyni jej najwieksza zalete, - ludkowie ''z ambicjami'' przybywający do moka polansowac sie ,przesiedzieć cała noc chlejac i drąc mordy tam sie nie dostana - i dobrze. podobny klimat jest w zbójnickiej chacie ale tam juz nie jest tak kameralnie no i tak dobrze nie karmią na sniadanie
---
Edytowany: 2007-09-04 19:15:02
---
Edytowany: 2007-09-04 19:15:02