28-05-2007, 17:56
Schronisko na Śnieżniku - beznadziejnieee... jedzenie okropne, przez pięć dni w 15 osób dostawaliśmy ciągle to samo, grochówka zamieniała się na następny dzień w szczawiową, a w kolejny na żurek (zielony). Obecny właściciel niesamowity sknera i dusigrosz kazał zorganizowanej grupie która zapłaciła mu kupę kasy za pobyt przez 5 dni i wyżywienie zapłacić dodatkowo za 2 bochenki chleba do ogniska- poprostu wstyd, o dopłacaniu 5 zł za każdą noc za wielką łaskę w postaci poszwy na kołdrę nie wspomnę. Pozdrawiam pana dyrektora schroniska ozięble - takiego syfu jeszcze nie widziałem. Zdecydowanie najgorsze schronisko w jakim nie miałem przyjemności przebywać, a w wielu już byłem. Na pewno więcej nie zawitamy, grupa ze Śląska ()*()