14-03-2007, 16:04
oj tak szary, zgadzam się z tobą...i zadaję sobie pytanie:skąd to się bierze???jak to się dzieje, że jacys dziwni ludzie, z górami nie mający zbyt wiele wspólnego, nagle rozpanoszyli się w miejscach, które do tej pory odwiedzali tylko prawdziwi górołazi. mam wrażenie, że stanowi to dla nich rodzaj ekstremalnej przygody:]będą mogli opowiadać po powrocie:''stary, ty wiesz gdzie byłem/am?!ludzie tam na glebie spali, zasięgu nie ma(szok!), tv tez, jedzenie na talerzach ''społem'' podają'' i inne tego typu kosmiczne dla nich rzeczy. jedyna nadzieja, że więcej już tam nie wrócą:)
-------------------------------------------
paulina
-------------------------------------------
paulina