12-03-2007, 09:50
siebie sprostuję - ideja bacówek nie mieściła się w ideji turystyki masowej, tylko tak jak napisał semow, powstała w opozycji do niej. Ale czasy się zmieniły. Odnoszę wrażenie że jest wręcz moda na nocowanie w takich miejscach i plątanie się dookoła. Pustawo na szlakach, w innych schroniskach, na polach namiotowych i w knajpach - a w bacówkach tłok. Do Jaworca skęciłem kiedyś pomyłkowo zamiast do ptsmu w Kalnicy. Przestało mi grać gdy mijałem drugą cz trzecią gromadkę hałasliwych spacerowiczów. Od razu w tył zwrot.
-------------------------------------------
jestem wredny i dobrze mi z tym :)
-------------------------------------------
jestem wredny i dobrze mi z tym :)