27-02-2007, 15:55
Kilka postów (albo stron postów) wcześniej pojawiła się opinia, że PTTK to spad po PRL-owskiej turystyce masowej. Trudno jest się z takim sądem nie zgodzić- podpisuję się pod tym wszystkimi czterema łapami.
Ostatnio jednak bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie schronisko w Złotym Stoku, przy Kopalnii Złota. Schronisko świeżo po remoncie- jedno z nielicznych PTTK-owskich miejsc, w których odważyłem się spać w schroniskowej pościeli. Łazienki bardzo czyste, ciepła woda przez całą dobę. Dodatkowo schronisko oraz przyległe do niego kopalnie cały czas się rozwijają, rozbudowują za sprawą bardzo dynamicznej i przemiłej osoby jaką jest pani kierownik. To wszystko składa się na jak najbardziej pozytywną ocenę tego miejsca.
-------------------------------------------
www.kopalniazlota.pl
Ostatnio jednak bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie schronisko w Złotym Stoku, przy Kopalnii Złota. Schronisko świeżo po remoncie- jedno z nielicznych PTTK-owskich miejsc, w których odważyłem się spać w schroniskowej pościeli. Łazienki bardzo czyste, ciepła woda przez całą dobę. Dodatkowo schronisko oraz przyległe do niego kopalnie cały czas się rozwijają, rozbudowują za sprawą bardzo dynamicznej i przemiłej osoby jaką jest pani kierownik. To wszystko składa się na jak najbardziej pozytywną ocenę tego miejsca.
-------------------------------------------
www.kopalniazlota.pl