20-09-2006, 22:54
Heh, prawde powiedziawszy wlasciciele schronisk nie wylewaja za kolnierz ;) (przynajmniej w moich stronach - gorce i okolice). Co do bazy namiotowej na Lubaniu to rzeczywiscie klimatyczne miejsce, przesypatyczni ludzie je prowadza, jak chcesz wrzatek czy herbatke, to zapieprzasz z butelkami po nia do strumyczka kilkadzisiat metrow w dol. Czas sie niezle dluzy. Poztym ciekawe i owocne dysputy prowadzi sie z wlascicielami. Ech szkoda ze koniec sezonu i baze zamykaja.