12-09-2016, 13:57
@Jacku przyznam szczerze, że nie znalazłem czasu by zamówić jakiś klej do aluminium (chłodnic???) i skleić kijki Niva, a co najważniejsze sprawdzić trwałość klejenia i być pewnym, że taka ,,operacja'' nie puści.
Robiąc trasy jakie ,,zaliczyłem'' w sezonie wiosenno-letnim musiałem być pewny ,,badyli'' (np. miejsca eksponowane w Tatrach) a nie chciałem nosić 2 kompletów, a co ważniejsze być narażonym na upadek gdyby nagle klej puścił.
Zająć się Nivami planowałem od października chodząc w bezpieczniejszym terenie.
Generalnie trochę mi szkoda bo przykładowo wędrując Granią Tatr Zachodnich w pewnym momencie musiałem podjąć decyzję o złożeniu ,,tradycyjnych'' kijków podczas wspinaczki, a później znów w miejscu gdzie by się przydały nie chciało mi się ich rozkładać. A Nivy złożyłbym i rozłożył błyskawicznie.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Robiąc trasy jakie ,,zaliczyłem'' w sezonie wiosenno-letnim musiałem być pewny ,,badyli'' (np. miejsca eksponowane w Tatrach) a nie chciałem nosić 2 kompletów, a co ważniejsze być narażonym na upadek gdyby nagle klej puścił.
Zająć się Nivami planowałem od października chodząc w bezpieczniejszym terenie.
Generalnie trochę mi szkoda bo przykładowo wędrując Granią Tatr Zachodnich w pewnym momencie musiałem podjąć decyzję o złożeniu ,,tradycyjnych'' kijków podczas wspinaczki, a później znów w miejscu gdzie by się przydały nie chciało mi się ich rozkładać. A Nivy złożyłbym i rozłożył błyskawicznie.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny