05-04-2016, 19:31
Tytuł jest mocno prowokacyjny żebyś drogi forumowiczu tu zajrzał i się zastanowił co dalej, jak dalej i z kim dalej.
Kiełkuje to we mnie od miesięcy, a ostatnia wymiana maili z moim przyjacielem treewoodem utwierdza mnie w tym, że już czas odpalić ten temat na poważnie, na bardzo poważnie...
Z treewoodem jak wiecie poznałem się kilkanaście lat temu na śp forum alpinusa, który padł....kilkakrotnie:) jak życie pokazało i pewnie jeszcze nie raz padnie jak historia nakazuje myśleć ale tu nie o tym będzie.Tam zakiełkowało NGT i tak mijały lata.....nastolatki pełne pasji poznawały kolejne nastolatki i wciągały ich w adminowanie......potem zaczęliśmy się pojawiać u siebie nawzajem na ślubach.....dzieci.....kupy, pieluchy.....proza życia a w ślad za nią potężny deficyt czasu.
Praca...dom....praca....dom....firma....jedna....druga....praca....dom...góry. ....podróże....i od nowa.....a jest jeszcze NGT czyli pasje, przyjaźnie i mnóstwo fajnych rzeczy które się tu wydarzyły i które się tu dzieją i jeszcze się dziać będą.
W życiu przychodzi taki czas, że pewnych rzeczy nie przeskoczymy i czasu nie zdobędziemy. I myślę, że podobnie myśli....bartolini, spin, tytus, warzyn, piteros, brav i moja skroimna acz zarozumiała niekiedy osoba.
Akcja za akcją, zlot za zlotem,festiwal za festiwalem i kolejne rekordy obecności.....i tak lecą lata na NGT i w naszych prywatnych kalendarzach.......mało kto myśli kto za tym wszystkim stoi. Kto jest w papierach NGT, jaki jest jego status, na kogo jest domena, kto opłaca, kogo wzywa US do spowiedzi, etc, etc...
Taki stan rzeczy wielu w tym i mnie jest na rękę.....ale tak dłużej być nie może. Musimy tchnąć w tą przestrzeń internetową świeżą krew, kogoś kto weźmie emerytów adminów za twarz i jeszcze z nich coś wykrzesze o ile będą chcielki. Kogoś z zacięciem informatycznym i czasem. Może nowe NGT? Może nowy projekt pod adresem NGT.pl. Na razie mam milion myśli w głowie i chętnie się nimi podzielę.
Otwieram dyskusję, a ze swej strony deklaruję pełne wsparcie i zaangażowanie bo stąd ciężko się wymiksować. Szanowni.....bez emocji, na spokojnie....to nie na już i nie jutro....ale na pojutrze jak najbardziej już tak.
A na razie oddalam się na z góry upatrzone pozycje by oddać się zadumie jakim cudem wygrywa jednolity niebieski wzór bluzy montano z żółtym zamkiem łupiąc wersję petardę czyli niebieski z czarnym i zamkiem pomarańczowym....
[b]Niech moc będzie z Wami w przemyśleniach[b]
Kiełkuje to we mnie od miesięcy, a ostatnia wymiana maili z moim przyjacielem treewoodem utwierdza mnie w tym, że już czas odpalić ten temat na poważnie, na bardzo poważnie...
Z treewoodem jak wiecie poznałem się kilkanaście lat temu na śp forum alpinusa, który padł....kilkakrotnie:) jak życie pokazało i pewnie jeszcze nie raz padnie jak historia nakazuje myśleć ale tu nie o tym będzie.Tam zakiełkowało NGT i tak mijały lata.....nastolatki pełne pasji poznawały kolejne nastolatki i wciągały ich w adminowanie......potem zaczęliśmy się pojawiać u siebie nawzajem na ślubach.....dzieci.....kupy, pieluchy.....proza życia a w ślad za nią potężny deficyt czasu.
Praca...dom....praca....dom....firma....jedna....druga....praca....dom...góry. ....podróże....i od nowa.....a jest jeszcze NGT czyli pasje, przyjaźnie i mnóstwo fajnych rzeczy które się tu wydarzyły i które się tu dzieją i jeszcze się dziać będą.
W życiu przychodzi taki czas, że pewnych rzeczy nie przeskoczymy i czasu nie zdobędziemy. I myślę, że podobnie myśli....bartolini, spin, tytus, warzyn, piteros, brav i moja skroimna acz zarozumiała niekiedy osoba.
Akcja za akcją, zlot za zlotem,festiwal za festiwalem i kolejne rekordy obecności.....i tak lecą lata na NGT i w naszych prywatnych kalendarzach.......mało kto myśli kto za tym wszystkim stoi. Kto jest w papierach NGT, jaki jest jego status, na kogo jest domena, kto opłaca, kogo wzywa US do spowiedzi, etc, etc...
Taki stan rzeczy wielu w tym i mnie jest na rękę.....ale tak dłużej być nie może. Musimy tchnąć w tą przestrzeń internetową świeżą krew, kogoś kto weźmie emerytów adminów za twarz i jeszcze z nich coś wykrzesze o ile będą chcielki. Kogoś z zacięciem informatycznym i czasem. Może nowe NGT? Może nowy projekt pod adresem NGT.pl. Na razie mam milion myśli w głowie i chętnie się nimi podzielę.
Otwieram dyskusję, a ze swej strony deklaruję pełne wsparcie i zaangażowanie bo stąd ciężko się wymiksować. Szanowni.....bez emocji, na spokojnie....to nie na już i nie jutro....ale na pojutrze jak najbardziej już tak.
A na razie oddalam się na z góry upatrzone pozycje by oddać się zadumie jakim cudem wygrywa jednolity niebieski wzór bluzy montano z żółtym zamkiem łupiąc wersję petardę czyli niebieski z czarnym i zamkiem pomarańczowym....
[b]Niech moc będzie z Wami w przemyśleniach[b]