25-02-2016, 22:28
Ja trochę nie rozumiem tutejszego oburzenia.
Po pierwsze - co Sołtys w swoich recenzjach ładnie zaznacza - taki 'test' jest dość niereprezentatywny, bo na małej próbce. W dodatku jednak z intensywnością używania butów przez Łukasza ciężko się porównywać. Ile czasu NAM zajmuje przejście w sumie tysiąca kilometrów?
Po drugie - oburzenie na to, że na stronie producenta są same pozytywne opinie. A poczytałby je ktoś. Np. o czasie użytkowania, po jakim są pisane. Albo o sposobie użytkowania.
Po trzecie widzę solidny ból pewnych części pt. 'takie drogie, a takie złe'. Jak drogie, to nie kupuję, a jak mi się podoba to czekam na wyprzedaż. ;)
Kończąc: Nie twierdzę, że te buty to świetny produkt, bo nigdy ich na oczy nie widziałem, a sama idea mi pachnie grubą ściemą. Ale kategoryczne oceny na podstawie czyjejś recenzji (nawet jak to zaufany znajomy)... Spokojnie. :)
Po pierwsze - co Sołtys w swoich recenzjach ładnie zaznacza - taki 'test' jest dość niereprezentatywny, bo na małej próbce. W dodatku jednak z intensywnością używania butów przez Łukasza ciężko się porównywać. Ile czasu NAM zajmuje przejście w sumie tysiąca kilometrów?
Po drugie - oburzenie na to, że na stronie producenta są same pozytywne opinie. A poczytałby je ktoś. Np. o czasie użytkowania, po jakim są pisane. Albo o sposobie użytkowania.
Po trzecie widzę solidny ból pewnych części pt. 'takie drogie, a takie złe'. Jak drogie, to nie kupuję, a jak mi się podoba to czekam na wyprzedaż. ;)
Kończąc: Nie twierdzę, że te buty to świetny produkt, bo nigdy ich na oczy nie widziałem, a sama idea mi pachnie grubą ściemą. Ale kategoryczne oceny na podstawie czyjejś recenzji (nawet jak to zaufany znajomy)... Spokojnie. :)