23-02-2016, 11:56
My z Tomkiem dotarliśmy wczoraj wieczorem do Szczecina przez Izery (Marta dzięki wielkie za mapę i daj znać czy chcesz ją odzyskać :) Na pamiątkę zakwasy w łydkach i 2 dni pod rząd przemoczone buty.
Dzięki, że jesteście i że są zloty bo jak zwykle było mi z Wami baaardzo dobrze. :)
Pozdrowienia z nizin, do zobaczenia wkrótce (mam nadzieję).
Jaga, jeszcze raz dziękuję, że chciało Ci się podjąć poszukiwania i dostarczyć mi łatki (dzisiaj będę kleić)
Dzięki, że jesteście i że są zloty bo jak zwykle było mi z Wami baaardzo dobrze. :)
Pozdrowienia z nizin, do zobaczenia wkrótce (mam nadzieję).
Jaga, jeszcze raz dziękuję, że chciało Ci się podjąć poszukiwania i dostarczyć mi łatki (dzisiaj będę kleić)