31-12-2015, 19:23
Kolejne pomiary (według wytycznych FN jeszcze 2, a w sumie 3) wykonam na początku nowego roku. Testy w terenie faktycznie trzeba będzie też wykonać i jestem ich bardzo ciekaw. Tutaj akurat każdy z Nas, testujących, będzie testował pewnie w zupełnie różnych temperaturach, co da też zapewne ciekawe wyniki.
Co do temperatury początkowej to powinna być ustalona na początku pewna procedura - że mierzymy temperaturę wrzącej wody zaraz po zagotowaniu, ale już wlanej szybko do termosu. Cóż, może to co teraz wypracujemy będzie się sprawdzało w przyszłości podczas innych tego typu testów.
Do tego chciałbym jeszcze już po wykonaniu tych podstawowych pomiarów, sprawdzić termos Fjorda w pojedynku z Colemanem i Tatonką o zbliżonych pojemnościach. No i do tego dojdzie sprawdzian w terenie w temperaturze jaka akurat będzie na zewnątrz, ale chcę to zrobić zimą.
-------------------------------------------
http://outdoormacieja.blogspot.com/
Co do temperatury początkowej to powinna być ustalona na początku pewna procedura - że mierzymy temperaturę wrzącej wody zaraz po zagotowaniu, ale już wlanej szybko do termosu. Cóż, może to co teraz wypracujemy będzie się sprawdzało w przyszłości podczas innych tego typu testów.
Do tego chciałbym jeszcze już po wykonaniu tych podstawowych pomiarów, sprawdzić termos Fjorda w pojedynku z Colemanem i Tatonką o zbliżonych pojemnościach. No i do tego dojdzie sprawdzian w terenie w temperaturze jaka akurat będzie na zewnątrz, ale chcę to zrobić zimą.
-------------------------------------------
http://outdoormacieja.blogspot.com/