19-11-2015, 14:32
=-Ważne-=
Nie wiem jak u innych, ale w moim był jakiś taki bardzo drobny pył, który mimo kilkukrotnego płukania bez i z płynem do mycia naczyń, za cholerę nie dawał się wypłukać. W końcu metodą kombinowaną wymyłem go gąbko-myjakiem.
Tak więc jeśli nie chcecie herbatki z pekińskim smogiem, czy co to to było, to zwróćcie na to uwagę.
Nie wiem jak u innych, ale w moim był jakiś taki bardzo drobny pył, który mimo kilkukrotnego płukania bez i z płynem do mycia naczyń, za cholerę nie dawał się wypłukać. W końcu metodą kombinowaną wymyłem go gąbko-myjakiem.
Tak więc jeśli nie chcecie herbatki z pekińskim smogiem, czy co to to było, to zwróćcie na to uwagę.