17-11-2015, 12:29
Zbynek ma całkowitą rację.
,,(...) ktoś pisze ogólniki: gorące, chłodne, lekkie, ciężkie w sytuacji gdy są to wartości umowne, z olbrzymim marginesem rozrzutu wartości, a ich pomiar nie przedstawiałby żadnej trudności.''
Wystarczy zobaczyć (przeczytać - podobno gumi wszystko czyta ;) ) jak napisałem recenzję termosu (bliźniaczego) Fjorda, co zmierzyłem/zważyłem i opisałem.
Pomiar pojemności termosu i kubka był dokładną miarką a nie na ,,oko'' czy ,,szklankę'', zważenie wagą elektroniczną, wymiary centymetrem i suwmiarką etc.
Wystarczy chcieć
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
,,(...) ktoś pisze ogólniki: gorące, chłodne, lekkie, ciężkie w sytuacji gdy są to wartości umowne, z olbrzymim marginesem rozrzutu wartości, a ich pomiar nie przedstawiałby żadnej trudności.''
Wystarczy zobaczyć (przeczytać - podobno gumi wszystko czyta ;) ) jak napisałem recenzję termosu (bliźniaczego) Fjorda, co zmierzyłem/zważyłem i opisałem.
Pomiar pojemności termosu i kubka był dokładną miarką a nie na ,,oko'' czy ,,szklankę'', zważenie wagą elektroniczną, wymiary centymetrem i suwmiarką etc.
Wystarczy chcieć
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny