25-07-2007, 12:35
wiec tak,
na poczatek karaiby, wiec tu spiwor nie jest tak wazny, pozniej przeniose sie z wysp na staly lond i bede podrozowal na poludnie (gdzie moze byc cieplo i wilgotno), wszystko zalezy od tego co aktualnie bedzie sie dziac, chile napewno wchodzi w gre (zimno). pozniej znow na polnoc. peru jest bardzo wysoko na mojej liscie i stwierdzenie 'bardzo wysoko' jest tu adakwatne bo peru jest wysoko i moze tam byc zimno. dalej nowa zelandia (moze byc zimno) dalej australia gdzie raczej utrzymanie ciepla w nocy nie jest problemem. dalej azja gdzie (jak m. stwierdzil) moze byc bardzo cieplo i wilgotno jak rowniez zimno i niefajnie.
mysle ze to tyle
wiem ze brzmi to troch niewiarygodnie ale tak to na ta chwile wyglada. wiec bede potrzebowal kazdego centymetra kwadratowego w plecaku a co do wagi to pewnie zeby ja zmniejszyc trzeba bedzie nawet wywiercic dziury w szczoteczce do zebow ;)
dzieki
-------------------------------------------
jarek
na poczatek karaiby, wiec tu spiwor nie jest tak wazny, pozniej przeniose sie z wysp na staly lond i bede podrozowal na poludnie (gdzie moze byc cieplo i wilgotno), wszystko zalezy od tego co aktualnie bedzie sie dziac, chile napewno wchodzi w gre (zimno). pozniej znow na polnoc. peru jest bardzo wysoko na mojej liscie i stwierdzenie 'bardzo wysoko' jest tu adakwatne bo peru jest wysoko i moze tam byc zimno. dalej nowa zelandia (moze byc zimno) dalej australia gdzie raczej utrzymanie ciepla w nocy nie jest problemem. dalej azja gdzie (jak m. stwierdzil) moze byc bardzo cieplo i wilgotno jak rowniez zimno i niefajnie.
mysle ze to tyle
wiem ze brzmi to troch niewiarygodnie ale tak to na ta chwile wyglada. wiec bede potrzebowal kazdego centymetra kwadratowego w plecaku a co do wagi to pewnie zeby ja zmniejszyc trzeba bedzie nawet wywiercic dziury w szczoteczce do zebow ;)
dzieki
-------------------------------------------
jarek