27-10-2014, 18:19
@cantores dla mnie (i pewnie także dla paru innych osób) wyjazd na każdy zlot (oprócz Gór Świętokrzyskich) bez ,,brania'' dnia wolnego jest trochę bezsensem (choć robi się różne bezsensowne, szalone i wariackie rzeczy jeżeli chodzi o wyjazdy - ale to najczęściej ,,spontany'' ) jeżeli policzy się koszt przejazdu, czas podróży i zestawi do ilości czasu poświęconego ,,turystyce''.
Nie każdy ma tego świadomość, ja to rozumiem (czysty marksizm - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) ) i zazdraszczam tym, którzy mają 2 godziny z domu w góry.
Jakieś daty formalnie trzeba wpisać dlatego 27 luty.
Ja prawdopodobnie jechałbym w Bieszczady już w czwartek by móc pochodzić sobie przez 2-3 dni.
Kurs z Wrocławia przez Katowice-Kraków o godz. 22giej z przyjazdem do SANOKA o godz. 0612.
Z Sanoka autobus o godz. 0700 do Ustrzyk Górnych lub z Leska do Wetliny o 0650 (jest opcja dostania się tam Taxi).
Osoby nie mające aż tak dużego ciśnienia na łażenie po górach wybierają kurs o 0300 i mają autobus z Sanoka do Wetliny o 1330 (czyli można np. pójść zobaczyć wystawę prac Z. Beksińskiego na zamku) lub jadą do Ustrzyk Dolnych i mają autobus do Górnych o 1250 lub wysiadają w Lesku i mają kurs do Wetliny o 1352.
Podobnie wygląda to dla osób jadących z Warszawy (bo w Niebylcu najczęściej jest przesiadka z autobusu do busów).
Bilety w cenach promocyjny są tylko na niektóre przystanki. Przykładowo za zeta można dojechać z Wawy do przystanku Sanok Dworzec PKP, wybierając w opcjach Sanok Al. Krakowska zapłacimy całą kwotę - tak więc trzeba ,,żonglować'' przystankami.
Nie każdy ma tego świadomość, ja to rozumiem (czysty marksizm - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) ) i zazdraszczam tym, którzy mają 2 godziny z domu w góry.
Jakieś daty formalnie trzeba wpisać dlatego 27 luty.
Ja prawdopodobnie jechałbym w Bieszczady już w czwartek by móc pochodzić sobie przez 2-3 dni.
Kurs z Wrocławia przez Katowice-Kraków o godz. 22giej z przyjazdem do SANOKA o godz. 0612.
Z Sanoka autobus o godz. 0700 do Ustrzyk Górnych lub z Leska do Wetliny o 0650 (jest opcja dostania się tam Taxi).
Osoby nie mające aż tak dużego ciśnienia na łażenie po górach wybierają kurs o 0300 i mają autobus z Sanoka do Wetliny o 1330 (czyli można np. pójść zobaczyć wystawę prac Z. Beksińskiego na zamku) lub jadą do Ustrzyk Dolnych i mają autobus do Górnych o 1250 lub wysiadają w Lesku i mają kurs do Wetliny o 1352.
Podobnie wygląda to dla osób jadących z Warszawy (bo w Niebylcu najczęściej jest przesiadka z autobusu do busów).
Bilety w cenach promocyjny są tylko na niektóre przystanki. Przykładowo za zeta można dojechać z Wawy do przystanku Sanok Dworzec PKP, wybierając w opcjach Sanok Al. Krakowska zapłacimy całą kwotę - tak więc trzeba ,,żonglować'' przystankami.