24-01-2012, 11:31
Dzięki za odpowiedź. Ale jesli miałbym po wczorajszym eksperymencie ocenić śliskość butów to wymienione trezety - 8, stare Campusy Viking - 2. Różnica kolosalna, niestety jak pisałem pod podeszwą wyczuwalna każda grudka. Orła w trezetach nie fiknąłem ledwo co wysiadając z auta. To już nie jest normalne. bo nie będę zakładał raczków na okoliczności gdzie 90% butów się nie ślizga. A najgorsze że szukam już czegoś innego niż standard dobrych butów z membraną i vibramem i wszystko, od Wojasów po Meindle na Vibramie. W sklepie będa super a potem sie znów okaże że ślizgawica.