11-01-2012, 09:43
Moja odp. z dnia 30.08.2010:
,,Moja 2 połowa zakupiła takie buty miesiąc temu. Niestety po tyg. trekingu Pieniny spiskie-tatry buty się rozkleiły. Co prawda były to niwielkie i płytkie szczeliny pomiędzy skórą a podeszwą, ale miały wpływ na wodoodporność(a w zasadzie jej brak). Rozklejenie nie było widoczne na pierwszy rzut oka. Dopiero po naciśnięciu skóry okazało się, że nie sa dobrze sklejone z podeszwą. But zaczoł przemakać od palców w górę. Po 10min. deszczu stopy pływały.
Nie świadczy to dobrze o nowych butach. Naprawiono i zaimpregnowano w ramach gwarancji. Niesmak pozostał.,,
Od tamtego czasu były jeszcze raz w reklamacji. Mimo naprawy i braku widocznych uszkodzeń buty były jak sito. Czas schnięcia był nie do przyjęcia ok 3 dni. Moje LA Newady po 1 dniu nadawały się do chodzenia. Po 3 tyg. zwrócili pieniądze.
,,Moja 2 połowa zakupiła takie buty miesiąc temu. Niestety po tyg. trekingu Pieniny spiskie-tatry buty się rozkleiły. Co prawda były to niwielkie i płytkie szczeliny pomiędzy skórą a podeszwą, ale miały wpływ na wodoodporność(a w zasadzie jej brak). Rozklejenie nie było widoczne na pierwszy rzut oka. Dopiero po naciśnięciu skóry okazało się, że nie sa dobrze sklejone z podeszwą. But zaczoł przemakać od palców w górę. Po 10min. deszczu stopy pływały.
Nie świadczy to dobrze o nowych butach. Naprawiono i zaimpregnowano w ramach gwarancji. Niesmak pozostał.,,
Od tamtego czasu były jeszcze raz w reklamacji. Mimo naprawy i braku widocznych uszkodzeń buty były jak sito. Czas schnięcia był nie do przyjęcia ok 3 dni. Moje LA Newady po 1 dniu nadawały się do chodzenia. Po 3 tyg. zwrócili pieniądze.