14-11-2007, 16:32
A powiedzcie coś więcej o tych modelach http://www.capriola.pl/product_info.php/...ibram.html
http://www.capriola.pl/product_info.php/...ibram.html
http://www.capriola.pl/product_info.php/...ibram.html
czyli o Yukatan, Scout i Sicura
2. Szukam ogulnie butów które dobrze by się sprawowały w górach i jako tako w lesie.
3. Powiedzcie czym rużnia sie buty górskie od leśnych
4. A oto moja opinia na temat Trezetów Cyclone. Właśnie je wykończyłem po 3 latach. Po jakimś miesiącu lekko zaczęły wychodzić nitki w szwie wywiecznikach. Nie musiałem jednak reklamować buta gdyż to wyszło tylko jedno przeszycie się poluzowało i dalej już się nie pruło. Podeszwa po tych trzech latach użytkowania ich, na co dzień starła się do połowy już nie miała aż takiej przydatności, jaką miała na początku, ale jakąś tam miała. Buty przemokły mi tylko 2 razy pierwszy po całodniowym bredzeniu w śniegu po kolana w górach. Tak naprawdę to przemokły mi one od góry gdyż zasypałem je śniegiem nie miałem wtedy ochraniaczy na buty a drugi raz jak forsowałem bagno w lesie woda była po kostki wtedy też lekko je podlałem od góry a czubek był lekko namoknięty. Teraz niestety pękła mi zewnętrzna warstwa materiału na zgięciu palców w jednym i drugim bucie. Ale biorąc pod uwagę, że jedynie raz impregnowałem te buty, walczyłem w nic już nie raz i to, że raz wystawiłem je na mruż, gdy były wilgotne tłumaczy wszystko. Ogólnie rzecz biorąc jestem z tych butów szalenie zadowolony to był mój najlepszy zakup w życiu.
http://www.capriola.pl/product_info.php/...ibram.html
http://www.capriola.pl/product_info.php/...ibram.html
czyli o Yukatan, Scout i Sicura
2. Szukam ogulnie butów które dobrze by się sprawowały w górach i jako tako w lesie.
3. Powiedzcie czym rużnia sie buty górskie od leśnych
4. A oto moja opinia na temat Trezetów Cyclone. Właśnie je wykończyłem po 3 latach. Po jakimś miesiącu lekko zaczęły wychodzić nitki w szwie wywiecznikach. Nie musiałem jednak reklamować buta gdyż to wyszło tylko jedno przeszycie się poluzowało i dalej już się nie pruło. Podeszwa po tych trzech latach użytkowania ich, na co dzień starła się do połowy już nie miała aż takiej przydatności, jaką miała na początku, ale jakąś tam miała. Buty przemokły mi tylko 2 razy pierwszy po całodniowym bredzeniu w śniegu po kolana w górach. Tak naprawdę to przemokły mi one od góry gdyż zasypałem je śniegiem nie miałem wtedy ochraniaczy na buty a drugi raz jak forsowałem bagno w lesie woda była po kostki wtedy też lekko je podlałem od góry a czubek był lekko namoknięty. Teraz niestety pękła mi zewnętrzna warstwa materiału na zgięciu palców w jednym i drugim bucie. Ale biorąc pod uwagę, że jedynie raz impregnowałem te buty, walczyłem w nic już nie raz i to, że raz wystawiłem je na mruż, gdy były wilgotne tłumaczy wszystko. Ogólnie rzecz biorąc jestem z tych butów szalenie zadowolony to był mój najlepszy zakup w życiu.