25-05-2007, 20:38
Ja niestety teraz sie musze odnieść krytycznie do moich butków trazeta. Wczesniej może i pisałem że są fajne i nie przemakaja , ale jednak po tym co przeszliśmy w szkocji stwierdzam że zadne texy nie są wodoodporne . Moje trezety maja gore , sprawdziły sie jak były nowe .Faktycznie chodziłem w nich po wodzie i nie przemokly ale to było 2-3 lata temu . Przed wypadem do szkocji też je pożadnie zaimpregnowałem , muślałem że jeszcze będą takie dobre jak za pierwszym razem , jednak myliłem sie.
Przez pierwsze 3 dni w szkocji padał deszcz , nie taka mżawka , ale pożadny zacinajacy deszcz , ścieżki w górach zmieniły sie w potoczki, i deszcz padał jakieś 14-16 godzin na dobe , nie tak jak sobie niektórzy wyobrazaja że popada pół godziny i to wszystko , , były krótkie odstępy miedzy ulewami i ... musze powiedzieć ze jedyna dobrą żecza bylo zalanie butów parafina ze swieczki i na dodatek zasmarowanie wazelina . wtedy dopiero miałem pewność ze mi buty nie przemokną.
ogólnie ten temat bede kontynuował w watku : ''czy warto inwestować w buty z gore...'' , a jeszcze żeby bylo wszystko jasne , kilka osób mialo buty z texem i każdy miał kałuże w bucie. teraz jest takie moje zdanie na temat butów z texem.
Przez pierwsze 3 dni w szkocji padał deszcz , nie taka mżawka , ale pożadny zacinajacy deszcz , ścieżki w górach zmieniły sie w potoczki, i deszcz padał jakieś 14-16 godzin na dobe , nie tak jak sobie niektórzy wyobrazaja że popada pół godziny i to wszystko , , były krótkie odstępy miedzy ulewami i ... musze powiedzieć ze jedyna dobrą żecza bylo zalanie butów parafina ze swieczki i na dodatek zasmarowanie wazelina . wtedy dopiero miałem pewność ze mi buty nie przemokną.
ogólnie ten temat bede kontynuował w watku : ''czy warto inwestować w buty z gore...'' , a jeszcze żeby bylo wszystko jasne , kilka osób mialo buty z texem i każdy miał kałuże w bucie. teraz jest takie moje zdanie na temat butów z texem.