05-11-2005, 14:36
kupiłern całkiem niedawno Trezeta Fitzroy-but solidny,dobra wibramowa podeszwa,wycięcia na półautomaty...niestety bardzo mocno odczuly go moje pięty które zdarłem prawie do krwi w ciągu weekendu w beskidach-mam nadzieję ze dalej bedzie juz rewelacja i ze otarcia sie nie powtorza...