03-08-2014, 21:58
Bieszczady są piekielnie daleko, ale zawsze chetnie tam wracam i na 2 festiwal z checią bym tam pojechał. Czytam jednak te propozycje i troche sie dziwie. Poniżej przedstawie moje subiektywne opinie o propozycjach oraz kontrpropozycję :-)
Wetlina - hmmm... Wetlina służy do omijania jej bokiem :-) Poza sezonem jest lepiej, ale nadal nie jest to miejsce, w które chciałbym jechać na zlot. Zero klimatu, chyba ze ktos lubi knajpy z piwem i kielbaską.
Chatka Socjologów - Pit, gdzie Ty masz tam bliski dojazd? :-) Parking od którejkolwiek strony nie patrzeć to kawałek drogi ostro pod górkę. Z dwernika idzie sie godzine, z Lutowisk 1.5 godziny. Na miejscu nie masz nic, więc wnoszenie 10 litrow piwa na górę moze byc męczące :-) Wiekszy problem jest jednak na miejscu. Bylem tam pare razy i zawsze był ten sam problem. Ze wszystkim. Problem z wodą na herbatę, problem z ogniem, problem z ciszą nocną, problem z wstawaniem. Obsługa jakby funkcjonowała na wiecznym kacu, wszystko jej przeszkadza, w niczym nie pomaga i nic nie robi. Tylko raz miałem miły pobyt, jak byłem właśnie z socjologami. Okazało się nagle że potrafi tam być miło. Moze duża ilość nalewek pomogła w zmianie punktu widzenia ;-)
Jaworzec - moje ulubione schronisko w Bieszczadach i chyba najbardziej klimatyczne. Super obsluga (przynajmniej ostatnie 2 lata). Parking 15 minut od schroniska z dość łagodnym podejściem. Niestety główna sala jest mała, z trudem mieści się tam 20 osób. Moze wcisnie sie 30. Dodatkowo jest problem z prądem - mają go gdy wieje wiatr albo świeci słońce.
Troche dziwi mnie, że mówiąc o Bieszczadach nikt nie zaproponował Koliby. Schronisko trochę z boku głównych szlaków, więc po wakacjach nie ma tam tłumów. Po przebudowie schronisko jest bardzo przyzwoite. Sale wieloosobowe ładne i czyste, dla rodzin mniejsze pokoje z osobnymi łazienkami. Dojazd samochodem jest moze nieoczywisty, ale z mapą mozna wjechac niemal pod samo schronisko (nie łamiąc żadnych zakazów). Dojście od PKS to 45min-1h, ale jest dość łagodne i ładne. Na miejscu jest jedzenie. Politechnika zakazała sprzedaży alkoholu, ale samochodem to nie problem wwieżć i beczkę piwa. Główna sala jest duża, i co ważniejsze, nie ma problemu z prądem.
---
Edytowany: 2014-08-03 23:02:58
Wetlina - hmmm... Wetlina służy do omijania jej bokiem :-) Poza sezonem jest lepiej, ale nadal nie jest to miejsce, w które chciałbym jechać na zlot. Zero klimatu, chyba ze ktos lubi knajpy z piwem i kielbaską.
Chatka Socjologów - Pit, gdzie Ty masz tam bliski dojazd? :-) Parking od którejkolwiek strony nie patrzeć to kawałek drogi ostro pod górkę. Z dwernika idzie sie godzine, z Lutowisk 1.5 godziny. Na miejscu nie masz nic, więc wnoszenie 10 litrow piwa na górę moze byc męczące :-) Wiekszy problem jest jednak na miejscu. Bylem tam pare razy i zawsze był ten sam problem. Ze wszystkim. Problem z wodą na herbatę, problem z ogniem, problem z ciszą nocną, problem z wstawaniem. Obsługa jakby funkcjonowała na wiecznym kacu, wszystko jej przeszkadza, w niczym nie pomaga i nic nie robi. Tylko raz miałem miły pobyt, jak byłem właśnie z socjologami. Okazało się nagle że potrafi tam być miło. Moze duża ilość nalewek pomogła w zmianie punktu widzenia ;-)
Jaworzec - moje ulubione schronisko w Bieszczadach i chyba najbardziej klimatyczne. Super obsluga (przynajmniej ostatnie 2 lata). Parking 15 minut od schroniska z dość łagodnym podejściem. Niestety główna sala jest mała, z trudem mieści się tam 20 osób. Moze wcisnie sie 30. Dodatkowo jest problem z prądem - mają go gdy wieje wiatr albo świeci słońce.
Troche dziwi mnie, że mówiąc o Bieszczadach nikt nie zaproponował Koliby. Schronisko trochę z boku głównych szlaków, więc po wakacjach nie ma tam tłumów. Po przebudowie schronisko jest bardzo przyzwoite. Sale wieloosobowe ładne i czyste, dla rodzin mniejsze pokoje z osobnymi łazienkami. Dojazd samochodem jest moze nieoczywisty, ale z mapą mozna wjechac niemal pod samo schronisko (nie łamiąc żadnych zakazów). Dojście od PKS to 45min-1h, ale jest dość łagodne i ładne. Na miejscu jest jedzenie. Politechnika zakazała sprzedaży alkoholu, ale samochodem to nie problem wwieżć i beczkę piwa. Główna sala jest duża, i co ważniejsze, nie ma problemu z prądem.
---
Edytowany: 2014-08-03 23:02:58