To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] HiMountain Spodnie Nuptse
#4
Ja mam pierwszą wersję tych spodni. Nie mają one dedykowanego paska - są jedynie szlufki. Są za to też pętelki do wpięcia szelek i tych używam, dzięki czemu spodnie nie zsuwają się z tyłka nawet po godzinach chodzenia w nich :).
Inna jest osłona dolnej części nogawek przed uszkodzeniami - grubsza i bardziej sztywna. W chwili sprzedaży producent wspominał o tkaninie Kevlarowej. Tak też to wygląda:
http://www.tinyurl.pl/?9sCw6H9a
Brakuje natomiast kolejnych zatrzasków - jest tylko jeden zapinający zamek, więc obwodu nogawek nie można regulować.

Wewnętrzne stuptuty stuningowałem poprzez doszycie pasków z hypalonu. Na poniższym zdjęciu widać na bucie klamrę od zapiętego paska. Takie stuptuty - z haczykiem i paskiem pozwalającym na dopasowanie do każdego buta - spisują się wyśmienicie. Nigdy nie miałem problemów ze śniegiem w butach. Nie noszę ze sobą tych normalnych - cięższych, kłopotliwszych w zakładaniu. Te w spodniach są zawsze ze mną, nie ma obawy o zapomnienie. Kiedy potrzeba ich użyć wystarczy zapiąć pasek pod butem. Oczywiście kiedy nie spodziewam się śniegu istnieje możliwość całkowitego wypięcia ochraniaczy, ale ja używam tych spodni właściwie tylko wtedy, gdy śniegu należy się spodziewać, a też nie chce mi się bawić w odpinanie i późniejsze przypinanie. Większość czasu są więc sobie stuptyty pod nogawkami, nie przypięte do sznurowadeł, z paskiem zapiętym na krótko, czekając na warun do użycia.
Spodni używam zimą ''na co dzień''. Wiatr jest im nie straszny, miły polarek pod spodem eliminuje potrzebę zakładania leginsów. Na nogach nie pocę się tak jak w korpusie, więc oddychalność w zimie daje radę. Nosi się je fajnie, bo są elastyczne i dopasowane. Są też trwałe, bo w tym roku pęknie 5 rok ich używania, a spodnie nadal wyglądają doskonale.

Kupiłem Nuptse, bo podobały mi się rozwiązania (kevlarowe wzmocnienia kostek i dolnego obszycia nogawek, wewn. stuptuty, wentylacja boczna , duża elastyczność), ale też były tanie, czyli nadające się do takiego ciągłego intensywnego ciorania w naszych górach.
Okazał się to zakup bardzo udany. Teraz jednak, kiedy są one w tej nowej cenie, bacznie przyjrzałbym się ofercie konkurencji :)
-------------------------------------------
cześć i czołem


[Obrazek: 8534-4-1.jpg]

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE:[Recenzja] HiMountain Spodnie Nuptse - przez rytmar - 24-02-2014, 10:45
RE:[Recenzja] HiMountain Spodnie Nuptse - przez PRS - 24-02-2014, 13:24

Skocz do: