13-06-2018, 09:47
Właśnie mnie stabilność nie jest potrzebna, tylko luz przy ruszaniu stopą.
Z tym ruszaniem to tak nie do końca ;) Zachciało mi się sztywnych trepów z prawdziwego zdarzenia, pakowania 14-15 kg na plecy i robienia wyjść zimą po 30-40 km, przez co kilku wyjściach mój nieprzyzwyczajony do tak sztywnych butów staw skokowy został zmasakrowany wysiłkowo, czego echa odczuwam jeszcze po kilku miesiącach. Może i wszystko byłoby dobrze, gdybym pierw rozchodził te trepy, bo ich ruchliwość w stawie skokowym była trochę ograniczona (gruba skóra).
No ale tak to jest, jeden zleci z kilku metrów pionowej ściany i się otrząśnie, a drugi zwichnie kostkę na chodniku.
Nic nie zostaje jak tylko biadolić ;)
---
Edytowany: 2018-06-13 10:51:10
Z tym ruszaniem to tak nie do końca ;) Zachciało mi się sztywnych trepów z prawdziwego zdarzenia, pakowania 14-15 kg na plecy i robienia wyjść zimą po 30-40 km, przez co kilku wyjściach mój nieprzyzwyczajony do tak sztywnych butów staw skokowy został zmasakrowany wysiłkowo, czego echa odczuwam jeszcze po kilku miesiącach. Może i wszystko byłoby dobrze, gdybym pierw rozchodził te trepy, bo ich ruchliwość w stawie skokowym była trochę ograniczona (gruba skóra).
No ale tak to jest, jeden zleci z kilku metrów pionowej ściany i się otrząśnie, a drugi zwichnie kostkę na chodniku.
Nic nie zostaje jak tylko biadolić ;)
---
Edytowany: 2018-06-13 10:51:10