10-02-2009, 10:06
Serdecznie dziękuję, myslę, że troszeczkę płynu do płukania (co by jakis przyjmniejszy zapaszek był) nie zaszkodzi dodać?
Acha i przy okazji jeszcze kilka spraw :-).Tak się zastanawiam na ile Windstoppera można upychać w plecaku, czy nie grozi to przypadkiem pęknięciem membrany? A druga sprawa to tak naprawdę jego możliwości:-). Ja mam dokładnie model Afterburner. Membrana Gore jest otoczona bardzo przyjemnym w dotyku i odczuciu materiałe Micro Fleece i ubranko w dotyku nie jest wcale takie bardzo cieniutkie - gdzieś w okolicach grubości polara 100-150. Zastawiam się więc dla jakich zastosowań (pór roku, temperatur) można takim WS zastąpić klasycznego polara, tzn. kiedy nie będzie w nim za zimno? Wiem, że to są z pewnością subiektywne odczucia, ale jakaś ogólna zasada chyba się sprawdza? Sczególnie chodzi mi o porę letnią w kontekście minimalizacji pakowania plecaka, tzn. kiedy darować sobie dodatkowego polara (100 lub 200)?
Jeśli macie jakieś doświadczenia w tym temacie to chętnie posłucham :-)
-------------------------------------------
MK
Acha i przy okazji jeszcze kilka spraw :-).Tak się zastanawiam na ile Windstoppera można upychać w plecaku, czy nie grozi to przypadkiem pęknięciem membrany? A druga sprawa to tak naprawdę jego możliwości:-). Ja mam dokładnie model Afterburner. Membrana Gore jest otoczona bardzo przyjemnym w dotyku i odczuciu materiałe Micro Fleece i ubranko w dotyku nie jest wcale takie bardzo cieniutkie - gdzieś w okolicach grubości polara 100-150. Zastawiam się więc dla jakich zastosowań (pór roku, temperatur) można takim WS zastąpić klasycznego polara, tzn. kiedy nie będzie w nim za zimno? Wiem, że to są z pewnością subiektywne odczucia, ale jakaś ogólna zasada chyba się sprawdza? Sczególnie chodzi mi o porę letnią w kontekście minimalizacji pakowania plecaka, tzn. kiedy darować sobie dodatkowego polara (100 lub 200)?
Jeśli macie jakieś doświadczenia w tym temacie to chętnie posłucham :-)
-------------------------------------------
MK