24-03-2014, 15:12
A przy okazji- biorę się za siebie kondycyjnie, bo po tym jak zobaczyłem Kniazixa biegnącego granią i wczoraj zrobiłem idąc za nim dokładnie 30 km. (a wiem że szedł sobie spokojnie i rekreacyjnie)- uznałem, że jestem kompletnym fizycznym leszczem i trzeba nad sobą dużo bardziej popracować.
Zresztą kto go widział w akcji ten wie.
Tutaj się bałem, że mu fotoradar zdjęcie zrobi za przekraczanie prędkości ;)
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!
Zresztą kto go widział w akcji ten wie.
Tutaj się bałem, że mu fotoradar zdjęcie zrobi za przekraczanie prędkości ;)
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!