15-02-2014, 21:54
Nowy wpis na fb:
Krotki meldunek z trasy Cesty Hrdinov SNP:
Przejście przez Wielka Fatre nie było fajnym powitaniem w zachodniej Slowacji. 3 dni trwalo torowanie w sniegu, czesto po kolana, polaczone z ociepleniem. Tzn. padajacym na przemian deszczem i sniegiem. Ten na ziemi zamienial sie w gesta breje. Minalem juz mysli o ewakuacji z gor i myslenie jakby tu dostac z powrotem rakiety...
Na szczęście tam gdzie nizej, jest tez lepiej. Przez 2 ostatnie dni przeszedłem Kremnickie Wierchy oraz Ziar, dzis minalem poludniowy skraj Malej Fatry i wszedlem w Strazowskie Wierchy. Odpoczywam we wsi Cicmany, a jesli snieg nie zatrzyma mnie w górach, pojutrze wieczorem mam szanse zejsc do Trenczyna w dolinie Wagu. Stamtad tylko tydzień do celu. Temperatura caly czas w okolicy zera, ale powyzej 900 metrów trzeba torowac w ciezkim sniegu, niekiedy po 40-50 cm glebokim.
Od dzis zaczynam isc przez okolice znane z poprzednich przejsc Luku Karpat, mogę wiec powiedzieć, ze jestem w znajomych stronach. To fajnie, ale cieszyć sie bede na koncu - czasem najwieksza przeszkoda czeka na samym finiszu
Do usłyszenia!
Krotki meldunek z trasy Cesty Hrdinov SNP:
Przejście przez Wielka Fatre nie było fajnym powitaniem w zachodniej Slowacji. 3 dni trwalo torowanie w sniegu, czesto po kolana, polaczone z ociepleniem. Tzn. padajacym na przemian deszczem i sniegiem. Ten na ziemi zamienial sie w gesta breje. Minalem juz mysli o ewakuacji z gor i myslenie jakby tu dostac z powrotem rakiety...
Na szczęście tam gdzie nizej, jest tez lepiej. Przez 2 ostatnie dni przeszedłem Kremnickie Wierchy oraz Ziar, dzis minalem poludniowy skraj Malej Fatry i wszedlem w Strazowskie Wierchy. Odpoczywam we wsi Cicmany, a jesli snieg nie zatrzyma mnie w górach, pojutrze wieczorem mam szanse zejsc do Trenczyna w dolinie Wagu. Stamtad tylko tydzień do celu. Temperatura caly czas w okolicy zera, ale powyzej 900 metrów trzeba torowac w ciezkim sniegu, niekiedy po 40-50 cm glebokim.
Od dzis zaczynam isc przez okolice znane z poprzednich przejsc Luku Karpat, mogę wiec powiedzieć, ze jestem w znajomych stronach. To fajnie, ale cieszyć sie bede na koncu - czasem najwieksza przeszkoda czeka na samym finiszu
Do usłyszenia!